Podsumowanie kwalifikacji do HMP cz.1 – region południowy
Poznaliśmy już wszystkich uczestników Halowych Mistrzostwa Polski 2018, które w weekend 26-27.02 odbędą się w Zabrzu. Dlatego przyszedł czas na kilka słów na temat trzech regionalnych turniejów kwalifikacyjnych: południowego, centralnego oraz północnego. O podsumowanie poprosiliśmy kilku uczestników. W tej części Grzesiek Ciszewski z Frisbnika zrelacjonuje turniej kwalifikacyjny we Wrocławiu.
W niedzielę 28.01 zakończyły się kwalifikacje regionu południowego do Halowych Mistrzostw Polski. Z racji bardzo wyrównanego poziomu turniej zapowiadał się bardzo ciekawie. W grupie A mierzyły się ze sobą wszystkie cztery drużyny z Dolnego Śląska – KWR Knury, AZS AWF Flow, 71 Wratislavia i Wrocław Południe. Stawkę uzupełniał Frisbnik 2. Do grupy B trafiły zespoły ze wschodniej części regionu – Kato Vice, Frisbnik 1, KrakUF i (wracający po trzyletniej przerwie) oraz Gunslingers.
W grupie A sytuacja szybko się wyklarowała. KWR Knury pewnie pokonały drugiego faworyta – Flow Wrocław. Z kolei drużyna 71 Wratislavia, wygrywając z Frisbnikiem 2 i Wrocławiem Południe, zapewniła sobie 3. miejsce w grupie. W spotkaniu o 4. miejsce w grupie, które jednocześnie zamykał fazę grupową turnieju, Frisbnik 2 pokonał Wrocław Południe.
Grupa B okazała się dużo bardziej ekscytująca. O ile Frisbnik zaprezentował się bardzo dobrze i zwyciężył wszystkie cztery spotkania, o tyle pozostałe zespoły przed ostatnią kolejką miały po jednej wygranej i po dwie porażki. Stało się jasne, że przegrani następnych dwóch meczów pożegnają się z finałami. Najpierw na boisku rywalizowały KrakUF i Kato Vice. W ostatnich latach obie drużyny regularnie prezentowały się na turnieju finałowym, dlatego tak szybka eliminacja jednego ze składów (Kato Vice) była sensacją. Ostatecznie zwycięsko z tego „meczu o życie” wyszli zawodnicy ze stolicy Małopolski, pewnie dowożąc czteropunktowe prowadzenie do końca. Brązowi medaliści zeszłych HMP wylądowali za burtą. Ostatnim meczem grupy B było starcie bardzo dobrze prezentujących się gospodarzy – 2obvious, z czarnym koniem turnieju – Gunslingers. Rzeszowianie szybko odskoczyli na 4 punkty i do końca meczu utrzymali bezpieczną przewagę, przy okazji zapewniając KrakUFowi awans na turniej.
Finał, między Knurami, a Frisbnikiem odbył się w luźnej atmosferze, jako że obie drużyny już wcześniej zapewniły sobie miejsce z rozstawieniem na HMP. Mimo to nie zabrakło emocji. Jedni i drudzy zaprezentowali pełen wachlarz zagrywek. Mecz ostatecznie zakończył się universe pointem, który padł łupem wicemistrzów Polski z Kamieńca Wrocławskiego. Mecz o 3. miejsce przebiegł bez historii. AZS AWF Flow Wrocław wygrało wysoko z KrakUFem.
Najważniejszym meczem miał być dopiero ten przed nami, gdyż o 5. miejsce premiowane awansem musieli walczyć młodzi-gniewni z 71 Wratislavii i starzy, niemniej-gniewni z Rzeszowa! Szybko czteropunktowe prowadzenie objęli wrocławianie. Jednak Gunslingers szybko zaczęli odrabiać straty. W tym momencie rozpoczął się one-man-show trenera Michała Dula, który brał bezpośredni udział w 9 z ostatnich 10 punktów Wratislavii. To zwycięstwo dało wrocławianom historyczny awans do najlepszej 16 w Polsce!
W meczu o 7. miejsce (niepremiowane awansem) Kato Vice pewnie pokonało drugą drużynę Frisbnika, z kolei 9. miejsce zajęli zawodnicy 2obvious, wygrywając z ekipą Wrocław Południe.
Grzegorz Ciszewski, Frisbnik
Klasyfikacja końcowa:
- KWR Knury
- Frisbnik 1
- AZS AWF FLOW
- KrakUF
- 71 Wratislavia
- Gunslingers
- Kato Vice
- Frisbnik 2
- 2obvious
- Wrocław Południe
WMVP: Katarzyna Marek (KWR)
MVP: Krzysztof Wątroba (Frisbnik)