Mistrzostwa Polski Mixed 2022 – prezentacja finalistów: Kto czarnym koniem turnieju?
W najbliższy piątek startują finały tegorocznych mistrzostw Polski mixed. A my prezentujemy ostatnich finalistów. Zapytaliśmy ich, jak przebiegały przygotowania do tej największej imprezy w kraju? Jakie są najmocniejsze strony drużyny? O typ na zwycięzcę zawodów? W kim upatrują czarnego konia rozgrywek?
Grzegorz Ciszewski (Frisbnik Rybnik): Cześć, nasz sezon stał pod znakiem przebudowy. Core drużyny zmienił się ze względu na przeprowadzki lub deklaracje gry w dywizji O/W. Musieliśmy znaleźć sposób na wpasowanie do rosteru nowych osób oraz przekazanie pałeczki prowadzenie gry nowym liderom. Najmocniejszą stroną naszej drużyny zawsze było nastawienie na walkę i zostawienie płuc na boisku i to nigdy się nie zmieni. Jeśli chodzi o nasz typ na zwycięzcę i czarnego konia, to jest to ta sama drużyna: Savage z Poznania, za którą będziemy trzymać kciuki.
Kamil Wawrzyńcak (Mad Hatters Płock): Głównie skupiamy się regularnych treningach i ustabilizowaniu składu. Po wzlotach i upadkach, w 2022 dołączyła do nas kolejna grupa młodzieży, na których głównie się skupialiśmy. Znamy swoje miejsce w szeregu i nie ma co ukrywać, że awans do I ligi już jest dla nas dużym sukcesem, także fajnie będzie utrzymać się na tym poziomie rozgrywek. Główną siłą napędową naszej drużyny, jest jej trzon składający się z najbardziej doświadczonych zawodników. Jeśli do tego dołożymy młodzieńczą nieprzewidywalność i trafimy na nasz dobry dzień, to możemy zaskoczyć nawet i samych siebie Wszyscy chyba już przyzwyczailiśmy się do walki o tytuł Mistrza Polski, między Wrocławiem, a Warszawą, także najprościej byłoby przewidzieć finał pomiędzy Flow, a AKS Zły. Czarny koń turnieju? Po cichu liczę na to, że w tegorocznych Mistrzostwach namiesza ekipa Savage
Dawid Grzebyta (Uwaga Pies Poznań): Sezon trawiasty przepracowaliśmy bardzo solidnie. Po raz pierwszy od bardzo dawna uzyskaliśmy dostęp do komfortowych obiektów w przystępnych godzinach co pozwoliło nam na utrzymanie wysokiej frekwencji na treningach. Dzięki temu mogliśmy w pełni skupić się na rozwijaniu umiejętności indywidualnych i drużynowych. Większość naszych zawodników trenowała również indywidualnie zwłaszcza pod kątem przygotowania fizycznego. Zaliczyliśmy oczywiście parę turniejów zarówno jako Uwaga jak również ogrywając się w drużynach open i women.
Największą siłą Uwagi jest stabilny, zgrany trzon drużyny. Zawodnicy jak Wera, Tamara, Rudy, Leo, Marcin to doświadczeni zawodnicy, którzy co roku wchodzą na coraz wyższy poziom i są w stanie rywalizować z najlepszymi. Warto również wspomnieć, że mamy w drużynie zawodników z krótszym stażem, którzy szybko robią progres i również budują siłę Uwagi jako drużyny.
Moim zdaniem tytuł Mistrza Polski Mixed opuści Wrocław. Flow na pewno będzie bardzo groźne, ale w tym roku faworytami są Savage i AKS Zły. Mam nadzieję, że będzie to epicki pojedynek Poznańsko-Warszawski godny starć Furious Goats z GMF. Rostery obu drużyn są naprawdę imponujące i mam nadzieję, że zobaczymy to w bezpośrednim meczu obu tych ekip. Osobiście trzymam kciuki za Adasia Łepaka i jego zawodników. Niech tytuł Mistrza Polski przyjedzie do Poznania a z nim tytuł MVP wywalczony przez Gibka.
Wielu ekspertów co roku upatruje w Uwadze kandydata do jednego z ostatnich miejsc na MPX a my co roku staram się udowodnić, że to nieprawda. Nie inaczej jest w tym roku. Myślę, że nasz mecz z rundy kwalifikacyjnej z 4hands pokazał, że stać nas na granie na wysokim poziomie. Naszym pierwszym celem na turnieju we Wrocławiu jest wzięcie rewanżu za przegraną w 14-13 w Warszawie. Jeżeli się uda, na pewno złapiemy wiatr w żagle i zagramy kolejne mocne mecze. Jesteśmy dobrze przygotowani i celujemy wysoko.