Józbee 2018

Tegoroczna, dwunasta już edycja Józbee, legendarnego turnieju open/woman, po raz kolejny przyciągnęła zawodników z całego kraju, a także z zagranicy. W ubiegły weekend na dobrze znanej, polskim graczom hali w Józefowie w dwóch kategoriach rywalizowało ze sobą 12 drużyn – 6 open i 6 women.

OPEN

Męska odsłona Józbee w tym roku okazała się bardzo wyrówna. W kategorii open każda z sześciu drużyn doznała przynajmniej jednej porażki. Choć ostatecznie, można powiedzieć, że do finału zakwalifikowali się faworyci, to do samego końca rywalizowały o niego przynajmniej cztery z sześciu drużyn. Pewnie przez fazę grupową przebrnęła ekipa doświadczonych warszawskich graczy, pod niepozorną i nieco mylącą nazwą – Telezakupy Mango. W meczu o złoto lepsze okazało się jednak Girls Stay Home, które zrewanżowało się za wcześniejszą porażkę grupową, triumfując tym samym po raz czwarty w historii zawodów. Walko o ostateczne zwycięstwo na Józbee toczyła się jednak do ostatniego punktu. Trzecie miejsce zajęli ubiegłoroczni finaliści – Perun, którzy dzięki konsekwentnej i wyważonej grze wyprzedzili Grandmaster Flash. Drużyna z Warszawy może mówić o pechu, gdyż w fazie grupowej dwukrotnie przegrywała dopiero w samej końcówce spotkania. Miejsce 5. zajęła międzynarodowa kolaboracja BFrisBee2’s, która pokonała inną drużynę ze stolicy – RJP w okrojonym składzie.

WOMEN

W kategorii żeńskiej poziom drużyn był bardziej zróżnicowany, co nie oznacza, że nie byliśmy świadkami wyrównanych i widowiskowych spotkań. W fazie grupowej drużyna ze wschodu Husband Needed (białorusko-ukraińsko-litewska kolaboracja), aspirująca do końcowego triumfu wyraźnie zdominowała rywalki. Do finału awansowały również 4 hands, wspierane przez dziewczyny z RJP. Ostatecznie mecz o pierwsze miejsce należał do ekipy Husband Needed.  W meczu o miejsce trzecie – GML (żeński zespół Grand Master Flash) wygrały z wicemistrzyniami Polski, Flowers. Żeńskiej drużynie Mistrza Polski, w przeciwieństwie do panów, szczęścia w kluczowym momencie nie zabrakło. Awans wywalczyły nieco szczęśliwie (przy bilansie 3 porażek, 1 zwycięstwa i 1 remisu), ale zasłużenie. Decydujący okazał się mecz z mJAH Panie, który zakończył się „zwycięskim” remisem. Panie z mJAH zajęły piąte miejsce w klasyfikacji końcowej po wygranej z  Women 3city.

POZOSTAŁE ATRAKCJE

Choć Józbee należy do najstarszych imprez w historii polskiego Ultimate, to organizatorzy z roku na rok starają się podnosić poziom i zaskakiwać uczestników. Podczas zawodów gracze, po raz kolejny mogli skorzystać ze specjalnie przygotowanej strefy chillout. Tym razem w jej udekorowaniu postawiono na akcent sosnowy. Oprócz dźwięków relaksującej muzyki i fizjoterapeuty, czekała na nich również mała wystawa fotografii z poprzednich edycji. Przez cały czas mieli również dostęp do turniejowego bufetu.

Stanisław Rządzki